Przez całą sobotę fani motoryzacji mieli swoje święto. Po raz trzeci w Pionkach zorganizowany został duży zlot motoryzacyjny. Moto Weekend zgromadził w tym roku blisko 200 aut i motocykli najróżniejszych marek. Były konkursy, wystawy akcesoriów, ale największą popularnością cieszył się taxi drift, czyli pokazy kontrolowanego poślizgu. Pojawił się nawet handlarz "Typowy Mirek". Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie BmWra. Patronat medialny objęła redakcja Pionki24. Zapraszamy do oglądania zdjęć oraz skrótu wideo z Moto Weekendu 2017.
W sobotę już od godzin porannych pasjonaci motoryzacji z całego regionu ściągali w okolice Stawu Górnego. Trzecia edycja Moto Weekendu zgromadziła blisko 200 aut i motocykli najrozmaitszych marek. Było na co popatrzeć. Sporo osób przyjechało po prostu spotkać się ze znajomymi i wymienić najnowszymi nowinkami ze świata dwóch i czterech kółek.
Na placu przy ulicy Spacerowej swoje stoiska rozłożyło firmy zajmujące się sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych. Był też mini-zlot food trucków.
Przez cały dzień odbywały się pokazy jazdy w kontrolowanym poślizgu. Do taxi drift ustawiała się długa kolejka, bo każdy chciał poczuć tą nutkę adrenaliny.
- Tegoroczny zlot ma charakter charytatywny. Zbieramy pieniądze dla ciężko chorego 2-latka – powiedział nam Dawid Sobol ze Stowarzyszenia BmWra.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się konkursy na auto i motocykl zlotu, najładniejszą felgę i komorę silnika oraz najniższy i najgłośniejszy samochód. Swoje konkursy organizowała też ekipa Radia Eska.
Główna część zlotu zakończyła się po godzinie 20. Potem uczestnicy przenieśli się na teren ośrodka nad Stawem Górnym na afterparty i pokaz sztucznych ogni. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych.
Na zlot do Pionek przyjechali motocykliści z grupy Delta z Dęblina.
Manuela, Patrycja, Iza i Żaneta zbierały do puszek pieniądze potrzebne na leczenie 2-letniego Marka.
Zlot morozyacyjny to nie tylko szybkie samochody, ale i piękne kobiety. Paulina i Ania pozuję przy jednym z aut taxi drift.
O atrakcje podczas Moto Weekendu zadbała też ekipa Radia Eska. Na zdjęciu razem z organizatorami i hostessami.
Pan Jan przyjechał na zlot motocyklem MZ Trophy z 1971 roku. Jego pojazd w ubiegłym roku wygrał konkurs na najładniejszy motocykl.
Jednym z najbardziej rozchwytywanych aut zlotu był BMW3, którym z Warszawy przyjechała Emilia. - To było pierwsze auto w kraju w chromie - mówiła jego właścicielka.
Sporym zainteresowaniem cieszyły się stoiska z najrozmaitszymi akcesoriami motoryzacyjnymi.
Najwięcej emocji dostarczyły pokazy driftu.
Na każdego uczestnika imprezy czekał pakiet startowy, który rozdawał Dawid Sobol ze Stowarzyszenia BmWra w towarzystwie Izy i Agaty.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |
Amator | Zabaa zabawą ,a mieszkańcy po 23 chcą ciszy nocnej , a tej nie było do godz. 2 30. Kto na to pozwolił ? 25-07-2017, 14:09:00 + 21 - 1 odpowiedz |
VIP | Mocny argument na wywalenie imprezy z Pionek. Kozienice łykną natychmiast i z niewyspania pogłupieją... My za to wyspani, wypoczęci i mądrzy wszyscy jak p. Chemiczny 25-07-2017, 22:19:20 + 6 - 8 odpowiedz |