Gdy na imprezie kulturalnej trzeba dostawiać krzesła, to znak, że wszystko się udało i pomysł chwycił. A tak było właśnie w piątkowy wieczór podczas trzeciej edycji akcji Noc Bibliotek w Pionkach. Organizatorzy i zaproszeni goście stworzyli naprawdę fajny klimat i nikomu chyba nawet nie przeszkadzały wszechobecne komary.
Na zdjęciu: Paulina Tarnowska zaśpiewała piosenkę "Ada to nie wypada" i w dowód uznania dla swojego talentu otrzymała różę od Jerzego Furgi, kierownika Warsztatów Terapii Zajęciowej.
Miejska Biblioteka Publiczna w Pionkach od samego początku bierze udział w ogólnopolskiej akcji Noc Bibliotek. Tegorocznej edycji przyświecało hasło "Czytanie porusza".
O godzinie 16 rozpoczął się program dla dzieci. A w nim gry i zabawy plenerowe oraz przedstawienie "Kopciuszek" w wykonaniu młodych aktorów z Klubu Literatura i Kino (KLiK), który działa przy bibliotece.
LATA 20 LATA 30
Część dla dorosłych utrzymana była w klimacie lata '20, lata '30, co podkreślały stroje pań bibliotekarek, ale nie tylko. W stylizowanych kreacjach pojawiły się też Anna Kostrzewa i Anna Lipska z Miejskiego Ośrodka Kultury, a gustowny frak i kapelusz założył kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej, Jerzy Furga.
Doskonale w klimat wieczoru swoimi strojami wpisali się Agata Chmielewska z Miejskiej Biblioteki Publicznej i Jerzy Furga - kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej.
CIEKAWIE O HISTORII PIONEK
Wieczór rozpoczął się od wykładu profesora Marka Wierzbickiego, który jak zawsze, bardzo ciekawie opowiadał o historii powstania miasta, wytwóni prochu i życiu Jana Prota – dyrektora Państwowej Wytwórni Prochu. Przy okazji zdradził, że po dwóch latach zakończył pisanie biografii Prota i książka "Z Polską pod rękę" w najbliższych miesiącach ujrzy światło dzienne. W planach jest też wydanie kolejnego tomu "Szkiców z dziejów Pionek" autorstwa radomskiego historyka Sebastiana Piątkowskiego. Książka ma opisywać historię samorządu pionkowskiego w latach 1932-2015.
Blisko godzinny wykład minął w mgnieniu oka, a to wszystko dzięki wielu ciekawostkom przekazywanym w trakcie. No, bo chyba mało kto słyszał o tym, że w 1935 roku w Pionkach toczyły się w tajemnicy badania nad karabinem przeciwpancernym wz.35 (Ur), który gdyby nie brak czasu i pieniędzy, mógł być skuteczną bronią na niemieckie czołgi podczas II wojny światowej.
Paulina Mendrek wyrecytowała fraszkę pionkowskiego poety Józefa Ornata.
POEZJA, ZDJĘCIA I PIOSENKA
Po sporej dawce lokalnej historii, okraszonej wystawą zdjęć przedwojennych Pionek zgromadzonych przez lata przez Romana Fido, przyszła pora na część artystyczną. Szlagiery polskiej piosenki okresu międzywojennego wykonywali Paulina Tarnowska, Adrian Majewski i Aleksandra Warchoł.
Wieczór zakończył się poezją pod gwiazdami. Recytowano wiersze i fraszki pionkowskich twórców, ale nie tylko.
Ciekawym dodatkiem do Nocy Bibliotek była wystawa zdjęć przedwojennych Pionek ze zbiorów Romana Fido, redaktora naczelnego "Nad Zagożdżonką".
Interesujący wykład o historii przedwojennych Pionek dał profesor Marek Wierzbicki.
Okazuje się, że piątkowe wieczory w bibliotece też mogą być ciekawe.
Skontaktuj się z autorem tekstu: JaW |