Ze sporym odzewem mieszkańców spotkał się zamieszczony w ubiegłym tygodniu tekst o pionkowskich ulicach drugiej kategorii. Nasi czytelnicy zapraszali w swoje rejony chcąc pokazać, jakimi drogami muszą codziennie dojeżdżać do swoich domów. W odpowiedzi na ten apel udaliśmy się z aparatem na kilka mniejszych uliczek w mieście.

Ulica Marii Dąbrowskiej położona jest na Osiedlu Leśników nieopodal ul. Garszwo. Osobom nieobeznanym z topografią miasta trafić tam bezbłędnie za pierwszym razem będzie dość trudno. Ciężko znaleźć tabliczki z nazwą ulicy a i sama uliczka położona jest tuż nad lasem. Bardziej dróżka polna niż ulica z prawdziwego zdarzenia. Pełna wybojów, wystających z ziemi kamieni. – Ciężko się tu jeździ w porze roztopów. Podobnie jesienią, gdy jest równie mokro. Dołek na dołku, każdy z nich na wiosnę i jesienią pełen wody. Latem nie można wywiesić prania na podwórku ze względu na wszechobecny kurz. Chcąc wyjść na ulicę trzeba zakładać kalosze, bo inne buty nie nadają się do chodzenia. Mieszkańcy już od lat walczą o zrobienie tej ulicy – pisze pani Anna, mieszkanka ulicy Dąbrowskiej.

Historia rodem z filmów Quentina Tarantino w Teatrze Powszechnym. Przemysław Wojcieszek - "Królowe Brytanii".

Reżyser spektaklu Przemysław Wojcieszek to jeden z najzdolniejszych i najbardziej utytułowanych polskich twórców filmowych i teatralnych młodego pokolenia (laureat m.in. Paszportu Polityki, Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni oraz Lauru Konrada, głównej nagrody na Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje"). Przez krytyków uznawany jest za przenikliwego, błyskotliwego i odważnego kronikarza rzeczywistości widzianej z perspektywy Polski B. Jego najnowsza sztuka napisana została dla Teatru Powszechnego w Radomiu.

Przygoda, zabawa, bezpieczeństwo, świetny pomysł na wakacyjny wypoczynek, wieloletnia tradycja. Tego możesz być pewien wybierając się nad morze z harcerzami ZHP Hufca Pionki.

Już od ponad 40 lat harcerze z ZHP organizują obozy w Kątach Rybackich położonych na terenie Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana. Całodobowa opieka lekarska, obóz usytuowany 200 metrów od morza, szeroka, piaszczysta plaża, wydzielone odrębne kąpielisko z zatrudnionymi ratownikami wodnymi, dwie wycieczki autokarowe, zajęcia w parku linowym w Stegnie. To tylko jedne z wielu atrakcji, które czekają na wszystkich chętnych. Nie może również zabraknąć gier i obrzędów harcerskich. Przedstawiony film video jest tylko drobną namiastką świetnej zabawy i 18-dniowego wypoczynku.

Ze względu na żałobę narodową Teatr Powszechny w Radomiu ustalił nowe daty przedstawień zaplanowanych na dni 10-18 kwietnia.

Widzów, którzy planowali w tych dniach wizytę w Teatrze, zapraszamy na przedstawienia w innych terminach:

Przekształcenia w OWKC, działalność Miejskiego Ośrodka Kultury, remonty ulic w Pionkach. To główne tematy pierwszej części wywiadu z burmistrzem Markiem Janeczkiem, udzielonego specjalnie dla serwisu Pionki24.

- Wracając na fotel burmistrza zapowiadał Pan zmiany w OWKC, przekształcenie tej jednostki w spółkę. Na jakim etapie się to obecnie znajduje i kiedy nastąpią fizyczne zmiany?

Dzięki uprzejmości Pana Jana Sieka zamieszczamy krótką fotorelację z niedzielnych uroczystości pogrzebowych Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i Jego małżonki Marii.

- Chociaż z powodu awarii pociągu wracaliśmy z przygodami, to nie żałuję ani minuty spędzonej w Krakowie. To były naprawdę wspaniałe uroczystości i niezapomniane chwile. Coś cudownego zobaczyć morze biało-czerwonych flag. Jako ciekawostkę dodam, że służby rosyjskie i amerykańskie zgodziły się na udział w uroczystościach jedynie 70 pocztów sztandarowych a wszystkich było ponad 500 – powiedział nam Jan Siek.

To była świetna lekcja patriotyzmu. W sobotni wieczór mieszkańcy Pionek zebrali się przed Urzędem Miasta by uczcić pamięć ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

W sobotę i niedzielę oczy całego świata zwrócone będą na Polskę. W sobotnich uroczystościach żałobnych w Warszawie i w pogrzebie pary prezydenckiej w niedzielę w Krakowie wezmą również udział mieszkańcy Pionek.

W sobotę kilka minut po godzinie 7 do Warszawy wyjechała silna pionkowska delegacja. Jako pierwsi na miejscu zbiórki pod Urzędem Miasta już kilkanaście minut przez 7 stawili się harcerze z ZHP i strzelcy ze Związku Strzeleckiego „Strzelec”. Pracownicy jednostek samorządowych, urzędu miasta, harcerze, strzelcy, mieszkańcy Pionek. Wszyscy oni wybrali się by oddać hołd ofiarom tragedii w lesie pod Smoleńskiem. Uroczystości żałobne w Warszawie rozpoczną się mszą świętą o godzinie 12 na Placu Piłsudskiego. Następnie o godzinie 18 odbędzie się msza święta w archikatedrze warszawskiej. Władze stolicy spodziewają się, że w uroczystościach może wziąć udział nawet milion osób. Większość ludzi gromadzić się będzie w Parku Saskim. Będzie tam znajdowało się m.in. osiem szpitali polowych i pięć telebimów.

Sobota, 10 kwietnia 2010. Każdy z nas wstał później. Wszyscy dowiedzieliśmy się w inny sposób – od rodziców, kolegi, koleżanki, z telewizji, radia. Jedno było wspólne – nikt z nas nie wierzył.

10 kwietnia o 8.56 świat na chwilę stanął, nasze życie zmieniło kierunek. Nikt nie wiedział, co ma począć… Łzy, cierpienie, cisza, zaduma.

Władze miasta organizują bezpłatny autobus dla wszystkich chętnych, którzy w sobotę chcą się wybrać na uroczystości żałobne do Warszawy ku pamięci ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.

Więcej informacji i zapisy w pokoju numer 3 w Urzędzie Miasta i pod numerem telefonu 341-042-01 w godzinach 10-16. Ilość miejsc ograniczona. Wyjazd w sobotę o godzinie 7 sprzed budynku UM. Każdy z chętnych musi zabrać ze sobą dowód osobisty.

Są w Pionkach ulice, z lokalizacją których problemy miałaby zapewne znaczna część mieszkańców. Schowane na uboczu, kilka-kilkanaście dom

ków jednorodzinnych. Łączy ich jedno. Fatalne drogi i problemy z dojazdem do własnych posesji. Za przykład można podać tutaj ulice Królowej Jadwigi i Zacisze. Mieszkańcy tej pierwszej częściowo mogą mieć powody do zadowolenia. Wreszcie doczekali się w miarę dobrego dojazdu do swoich domów. Ulica Świętej Królowej Jadwigi to kilkanaście domków jednorodzinnych, do których wjazd mieści się za garażami na Alejach Lipowych. Droga ta położona jest równolegle do Chemicznej. – Ubiegaliśmy się o zrobienie a dokładnie utwardzenie tej drogi w ubiegłym roku. Już parę razy się tutaj zakopaliśmy. W porze roztopów praktycznie niemożliwy był dojazd od strony Armii Krajowej. Teraz możemy podziękować władzom Pionek, że umożliwiły nam w miarę dobry dojazd do naszych posesji – przyznaje jedna z mieszkanek ulicy Królowej Jadwigi, pani Aneta.

Ulica Słowackiego jest kolejną z dróg miejskich, która doczekała się cząstkowego remontu. We wtorek od wczesnych godzin porannych uzupełniano ubytki w jezdni masą asfaltową.

W ten sposób pozbyto się uciążliwych dla kierowców dziur w jezdni, których przyznać trzeba na Słowackiego było sporo. Ulica łatana była na całej długości, od wysokości Żeromskiego aż do połączenia z Przemysłową.

Uroczysta Msza Święta w kościele Św. Barbary, biało-czerwone flagi przepasane czarną wstążką na ulicach miasta, budynkach publicznych, szkołach, balkonach, prywatnych posesjach, księga kondolencyjna przed Urzędem Miasta. Mieszkańcy Pionek oddają cześć i hołd ofiarom sobotniej katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, w której zginął Prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką oraz najwyżsi urzędnicy państwowi, kościelni i wojskowi. Las pod Smoleńskiem pochłonął 96 żyć ludzkich.

W sobotę na Placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się uroczystości żałobne ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego, który rozbił się w lesie pod Smoleńskiem.

Dwa dni temu Prezydent Lech Kaczyński wraz z żoną i innymi najważniejszymi osobami w kraju zginął w Smoleńsku w katastrofie prezydenckiego samolotu Tu - 154M. Na pokładzie było 96 osób - wszyscy zginęli.

Rządowy samolot Tu 154, w którym lecieli prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką z blisko 100-osobową delegacją rozbił się na lotnisku w Smoleńsku.

Delegacja leciała na uroczystości katyńskie. Nikt nie przeżył.

Lech Kaczyński był prezydentem Rzeczypospolitej od 2005 roku. Wcześniej był między innymi prezydentem Warszawy, szefem Najwyższej Izby Kontroli, ministrem sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka Wśród polskiej delegacji znajdowały się najważniejsze osoby w państwie. Na miejscu katastrofy samolotu z prezydentem Polski znaleziona została czarna skrzynka, która może pomóc w wyjaśnieniu okoliczności tragedii.

W katastrofie prezydenckiego samolotu w lesie smoleńskim zginął Maciej Płażyński, Honorowy Obywatel Miasta Pionki.

W niedzielę o godzinie 18 w kościele pw. Świętej Barbary w Pionkach odbędzie się Msza Święta w intencji zmarłych w katastrofie samolotu prezydenckiego.

- W związku z tragiczną śmiercią Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i Jego Małżonki Marii Kaczyńskiej oraz kluczowych osób sprawujących najważniejsze funkcje w Państwie wraz z mieszkańcami Pionek łączę się w bólu i żałobie - powiedział Burmistrz Miasta Pionki Marek Janeczek

Według rosyjskich źródeł rządowych nikt nie przeżył katastrofy rządowego samolotu, którym do Smoleńska leciała polska delegacja na uroczystości katyńskie. Na pokładzie była prezydencka para i około 100 najważniejszych osób w państwie.

Wedlug wstępnych ustaleń na pokładzie było 96 osób 8 członków załogi, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką i najważniejsi urzędnicy państwowi. Była to polska delegacja na uroczystości w Lesie Katyńskim.

Jest jedną z najbardziej zaniedbanych ulic w Pionkach. Wyboje, mnóstwo rozmaitej wielkości dziur i dziureczek, widoczne pęknięcia na środku jezdni. Tak dzisiaj wygląda ulica Wspólna. Czy w tym roku doczeka się remontu?

Ulica Wspólna należy do kategorii dróg powiatowych. Zaczyna się od skrzyżowania ulicy Żeromskiego i Fabrycznej przy zakładzie lakierniczym a swój koniec ma przy skrzyżowaniu z ulicą Zwoleńską.

Chcesz ciekawie spędzić lipcowe dni. Być świadkiem największej bitwy naszych czasów, poczuć klimat średniowiecza czy może znaleźć się na łące, na której król Władysław Jagiełło wręczał wojskom polskim chorągwie?? Masz do tego wyśmienitą okazję.

Rajd Grunwaldzki to jedna z najważniejszych ogólnopolskich imprez z okazji 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem. W tym roku organizowana jest już druga edycja tego nowatorskiego przedsięwzięcia turystyczno-edukacyjnego. Turyści, miłośnicy historii i łowcy przygód przez 5 letnich dni (od 8 do 12 lipca) będą podążać sześcioma równoległymi trasami z północnego Mazowsza na pole bitwy grunwaldzkiej, wędrując śladami wojsk polsko-litewskich z lipca 1410 roku.

Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu zaprasza w piątek 16 kwietnia o godzinie 15 na promocję książki Bożeny Kowalskiej Fragmenty życia połączoną z otwarciem wystawy dzieł sztuki z kolekcji autorki. Podczas wernisażu odbędzie się kameralny koncert Stefana Węgłowskiego. Wystawa będzie czynna do 30 maja.

Fragmenty życia to zbiór osobistych refleksji Bożeny Kowalskiej z lat ‘60 i ‘70, utrzymanych w konwencji pamiętnika, ilustrujących obraz środowiska artystycznego tamtych czasów. Stanowią one interesujące uzupełnienie wielu opracowań monograficznych tej autorki.

Kiedyś tętniła życiem. Była miejscem rozmaitych występów i licznych spotkań mieszkańców z Pionek. To jednak bardzo odległe czasy. Stopniowo popularna Wenecja, bo o niej mowa, zamienia się w dzikie wysypisko śmieci.

Nieco starsi mieszkańcy Pionek powinni doskonale pamiętać mini-amfiteatr, który kiedyś mógł być uznawany za chlubę naszego miasta. Dzisiaj teren w lesie przy ulicy Kozienickiej porośnięty jest chaszczami. Ławki na dawnej widowni zdezelowane, wokół walają się plastikowe kubki a liczby butelek po alkoholu nie powstydziłby się nawet najlepiej zaopatrzony sklep monopolowy. W najbliższej okolicy trudno dostrzec jakiś kosz na śmieci. Pomimo tego okolice „Wenecji” są częstym miejscem spacerów dla mieszkańców okolicznych bloków. – Szkoda, że ten teren jest tak zdewastowany i zaśmiecony. Chyba wszyscy o nim zapomnieli – powiedział nam Pan Tomasz z ulicy Sienkiewicza.

Świąteczne obżarstwo, spotkania w rodzinnym gronie i dzielenie się jajeczkiem za nami. Pora wrócić do codziennych obowiązków. Niektórzy chyba z niedowierzaniem będą spoglądali na wagę.

Pogoda w tegoroczne Święta Wielkanocne zachęcała do spacerów i gubienia kilogramów zdobytych przy stole. Wielu mieszkańców Pionek skorzystało z dobrodziejstw przyrody i w niedzielne popołudnie wybierało się na spacery. Świadczy o tym chociażby liczba osób, które spotkaliśmy w leśniczówce Kociołki. Najwyraźniej większość z nas miała dosyć rozmaitych mięsiw, mazurków, białych kiełbas czy żurków. Z rodziną i przyjaciółmi można równie dobrze spędzać czas aktywnie w plenerze.

Wielka Sobota – święto chrześcijańskie, przedostatni dzień Wielkiego Tygodnia, poprzedzający święto Zmartwychwstania.

Od wczesnych godzin rannych katolicy adorują Najświętszy Sakrament w przygotowanej do tego celu kaplicy zwanej Grobem Pańskim. Jest to czas żałoby po ukrzyżowanym Jezusie Chrystusie.

Od godziny 8.30 w parafii pod wezwaniem św. Barbary mieszkańcy Pionek również w tradycyjny sposób święcili swoje pokarmy.

Wraz z nadejściem wiosny rozpoczął się najgorszy okres dla strażaków. Niewielkie co prawda, ale liczne i uciążliwe pożary łąk, pól i nieużytków.

Do kolejnego pożaru poszycia lasu doszło w piątek w miejscowości Krasna Dąbrowa. Spaleniu uległ 1 hektar młodnika. W akcji gaśniczej brały udział dwa zastępy z OSP Pionki, jeden z OSP Laski i jeden z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr4.

W piątek mija piąta rocznica śmierci Papieża Jana Pawła II. Mieszkańcy Pionek także pamiętali o tej ważnej dacie.

Świadczy o tym chociażby liczba zniczy, która rozświetlała pomnik wielkiego Polaka, wielkiego człowieka i chrześcijanina, który znajduję się przed kościołem Św. Barbary.

Jeszcze we wtorek plac przy ulicy 15 stycznia i jego najbliższe okolice bardziej przypominały wysypisko śmieci niż najpopularniejsze obecnie w Pionkach miejsce do handlu.

Dzisiaj przy „Złotych tarasach” panuje wręcz sterylny porządek. Władze miasta wzięły sobie do serca liczne głosy oburzenia mieszkańców. Kilka dni temu na pionkowskiej dwupasmówce śmieci fruwały w najlepsze. W piątek nie można było znaleźć chociażby najmniejszego papierka.

Uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1( Czerwone) w Pionkach pod czujnym okiem swoich nauczycieli specjalnie dla naszych Czytelników przygotowali garść świątecznych przepisów.

Jak zapewnia Pani Dyrektor mgr Magdalena Wiśniewska wszystkie sprawdzone i smaczne.

- To naprawdę nic trudnego. Warto spróbować, bo domowe potrawy smakują najlepiej - mówią uczniowie.

"Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze uzdrowienie."

Fragment księgi proroka Izajasza, rozdział 53, wersety 2a-5; tekst powstał ok. 550 roku przed narodzinami Chrystusa. Fragment pierwszego czytania z liturgii Męki Pańskiej Wielkiego Piątku.

Prima aprilis (łac. 1 kwietnia), dzień żartów - to obyczaj związany z pierwszym dniem kwietnia, zapoczątkowany mniej więcej w połowie XIII wieku, obchodzony w wielu krajach świata.

Tego dnia w wielu mediach pojawiają się różne żartobliwe informacje. Taką informacją było przygotowanie przez redakcję Pionki24 newsa o planowanym zamontowaniu parkomatów w centrum Pionek.

Informacja ta wywołała duże poruszenie wśród naszych czytelników. Zarówno na naszą skrzynkę mailową jak również gorące linie urzędu miejskiego świadczą o tym, że nasz żart się udał.