Strażacy otrzymali zgłoszenie w poniedziałek po godzinie 9:30. Do akcji natychmiast ruszyły trzy samochody ratownicze, w tym wóz z wysięgnikiem. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że w mieszkaniu na drugim piętrze bloku przy ulicy Sienkiewicza 27 wybuchł piecyk gazowy.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 19:30 na ulicy Żeromskiego w Pionkach. Jadący rowerem starszy mężczyzna przewrócił się i zmarł na miejscu. Zgon nastąpił bez udziału osób trzecich. Przyczyną śmierci był zawał serca.

Straż pożarna otrzymała zgłoszenie w poniedziałek po godzinie 17:30. Jak dowiedzieliśmy się od dyżurnego w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Aleje Lipowe 19 wykryto zwiększone stężenie tlenku węgla. Dwie osoby z podejrzeniem podtrucia czadem trafiły do szpitala.

48-letni mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w poniedziałek przed godziną 7 przy dworcu w Radomiu. Chwilę wcześniej przywiózł ludzi porannym kursem z Kozienic przez Pionki do Radomia.

2,7 promila alkoholu w organizmie miał kierowca nissana, który w sobotę wjechał do rowu. Do zdarzenia doszło na trasie 737 w miejscowości Augustów.

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w środę po godzinie 15 na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Asnyka w Pionkach. Zderzyły się audi i volkswagen golf. W wyniku uderzenia audi staranowało ogrodzenie znajdującego się w pobliżu sklepu spożywczego. Chociaż oba samochody zostały dość poważnie uszkodzone to żadnemu z kierowców ani pasażerów nic się nie stało.

Na swoim koncie mają między innymi dwa włamania do sklepów na terenie gminy Pionki, w miejscowościach Kieszek i Augustów. Zatrzymani to w komplecie mieszkańcy Radomia, czterech mężczyzn w wieku 22, 24, 43 i 45 lat oraz 21-letnia kobieta. Policja przypisuje im dziesięć kradzieży z włamaniem na terenie powiatów zwoleńskiego, starachowickiego oraz radomskiego. Grozi im za to do 10 lat więzienia.

O godzinie 4 nad ranem weszli do jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Leśnej 17. Popularnie nazywanego "Sheratonem". Pobili 62-letniego mężczyznę i z kieszeni jego spodni ukradli kilkanaście złotych. Obaj w chwili zatrzymania byli pijani. Usłyszeli zarzut rozboju. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Radomia zatrzymali w jednym z mieszkań na ulicy Energetyków w Radomiu 38-letniego mężczyznę. To właśnie on podejrzany jest o rozbój w saloniku prasowym na ulicy Korczaka w Pionkach. Do tego zdarzenia doszło 9 grudnia. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

W nocy z soboty na niedzielę 27/28 grudnia z szopki bożonarodzeniowej w centrum Pionek zginęła figura owcy. Policjanci znaleźli ją kilka godzin później przy torach kolejowych. Dzięki nagraniom z monitoringu zatrzymali też sprawcę kradzieży.

W nocy z wtorku na środę młody mężczyzna wyjął figurkę Jezusa z szopki przed Urzędem Miasta i porzucił na pobliskim przystanku autobusowym. Dzięki sygnałowi z monitoringu i szybkiej interwencji policji został zatrzymany i ukarany mandatem w kwocie 500 złotych. Nie udało się natomiast znaleźć winnych kradzieży brody i włosów Świętego Józefa.

Zdjęcia TYLKO w Pionki24! Do wypadku doszło w sobotę po godzinie 15 w miejscowości Czarna, gmina Pionki. Samochód BMW wypadł z zakrętu i zniszczył ogrodzenie przydrożnej posesji.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się redakcja Pionki24 policja zatrzymała mężczyznę, który podejrzany jest o napad na salonik prasowy koło basenu przy ulica Korczaka w Pionkach.

Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 13 na ulicy Radomskiej. Młody mężczyzna kierujący samochodem daewoo matiz potrącił kobietę przechodzącą przez pasy.

W poniedziałek około godziny 18:30 nieznany sprawca napadł na salon prasowy znajdujący się naprzeciwko basenu na ulicy Korczaka. Zdarzenie potwierdza policja. Trwają intensywne czynności w tej sprawie.

(zdjęcia) W piątek paliło się w starej ciepłowni na terenie Pronitu. W akcji gaśniczej uczestniczyło osiem samochodów straży pożarnej. Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali około godziny 14:20.

(zdjęcia) Do zdarzenia doszło w środę o godzinie 14:45 u zbiegu ulic Orzeszkowej i Aleja Jana Pawła II. Kobieta jadąca toyotą yaris potrąciła około 30-letniego rowerzystę.

Artykuły szklane o wartości kilku tysięcy złotych zostały skradzione z jednego z magazynów znajdujących się na terenie byłych zakładów zbrojeniowych Pronit. Do przestępstwa doszło w listopadzie. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia i zatrzymali sprawców. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Pionek w wieku 24 i 60 lat.

30-letni mężczyzna najpierw usiłował okraść sklep zoologiczny, a potem włamał się do zakładu fryzjerskiego. Został zatrzymany na gorącym uczynku. Twierdził, że nic nie zrobił i wrabia go policja. Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek przy ulicy 15 Stycznia w Pionkach.

W Żytkowicach rozbił się o drzewo i dachował samochód suzuki. Jeden z trzech jadących pojazdem mężczyzn trafił do szpitala. Kto kierował – na razie nie wiadomo.

28-letni mieszkaniec Pionek został zatrzymany w nocy z soboty na niedzielę na ulicy Kozienickiej. Na podwójnym gazie kierował samochodem ciężarowym marki volvo z naczepą.

TYLKO W PIONKI24! Jak nieoficjalnie dowiedziała się redakcja Pionki24.pl zwłoki mężczyzny podejrzewanego o podwójne zabójstwo małżeństwa z ulicy Polnej, zostały znalezione w sobotę w lesie w miejscowości Zalesie (gmina Pionki).

Trzy osoby, dwie kobiety i mężczyzna, zostały zatrzymane w sprawie wtorkowego podwójnego zabójstwa na ulicy Polnej. Z ustaleń redakcji Pionki24 wynika, że wśród nich może nie być osoby podejrzewanej o brutalny mord małżeństwa D.

Ciała dwójki osób, 53-letniego mężczyzny i jego o rok młodszej żony, znaleziono we wtorek wieczorem na terenie jednej z posesji przy ulicy Polnej w Pionkach. - Policja zatrzymała dotychczas trzy osoby do wyjaśnienia – informuje Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

W poniedziałek około godziny 9 doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych u zbiegu ulic Mickiewicza i Kolejowa w Pionkach. Sprawca kolizji odjechał z miejsca i porzucił auto na jednej z pionkowskich ulic. Trwają poszukiwania kierowcy.

Powracamy do sobotniego potrącenia rowerzysty przez 40-letnią syrenkę na ulicy Leśnej w Pionkach. W zdarzeniu ucierpiał 16-letni chłopak jadący rowerem. Według wstępnych ustaleń, to on mógł być sprawcą całego nieszczęścia.

Do zdarzenia doszło w sobotę tuż przed godziną 16 na ulicy Leśnej w pobliżu Komisariatu Policji. Mężczyzna kierujący syreną potrącił kilkunastoleniego rowerzystę.

Policja otrzymała zgłoszenie w sobotę po godzinie 9:20. Na parkingu koło garaży u zbiegu ulic Garszwo i Sienkiewicza znalezione zostały zwłoki około 50-letniego mężczyzny. Ciało leżało przygniecione motocyklem marki Simson.

Ponad dwadzieścia podpaleń mają na swoim koncie trzej mieszkańcy Pionek. To dwóch 14-latków i 23-letni mężczyzna. Za przestępstwa, których się dopuścili grozi im kara do 5 lat więzienia.

Paliło się w nocy z poniedziałku na wtorek przy ulicy Leśnej w Pionkach. Doszczętnie spłonął kiosk, w którym przez lata mieścił się skup makulatury.