W jednym rękawie kurtki miał kolbę, a w drugim lufę i amunicję. Mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek wieczorem przed jednym ze sklepów na terenie gminy Pionki. Nie dość, że był kompletnie pijany i miał ponad 2,5 promila alkoholu, to nie posiadał zezwolenia na broń. Grozi ma za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Chłopiec wbiegł wprost pod nadjeżdżający samochód. Do wypadku doszło w poniedziałek po godzinie 15 na ulicy Aleje Lipowe między blokami 9 i 13.
Dwaj mężczyźni z gminy Pionki kradli złom. W środę policjanci zatrzymali 24 i 35-latka. Obaj odpowiedzą za kradzieże z włamaniem. Za przestępstwo, którego się dopuścili grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Nowe informacje! Poważny wypadek w okolicach wsi Augustów, na trasie Radom-Kozienice. Zderzyły się samochód osobowy i ciężarowy. Jedna osoba nie żyje. Droga była przez kilka godzin zablokowana. Policja kierowała wszystkich objazdami.
Wciąż nie są znane oficjalne przyczyny śmierci 50-letniego mężczyzny, którego ciało znaleziono w piątek przy ulicy Radomskiej w Pionkach. Nieoficjalnie wiadomo, że zgon mogł nastąpić w wyniku wychłodzenia organizmu.
Makabryczne odkrycie w lasku w okolicach ulicy Radomskiej w Pionkach. W piątek około godziny 13 znaleziono tam zwłoki 50-letniego mężczyzny.
(NOWE FAKTY!) Jedna osoba została przewieziona do szpitala po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym we wsi Augustów, gmina Pionki. Do wypadku doszło w piątek około godziny 12.
59-letni mężczyzna przyjeżdżał na „gościnne występy” do Pionek pociągiem. Kradł rowery, a potem sprzedawał je na targowiskach i przypadkowym osobom. W sumie ukradł dziewięć rowerów. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Wśród bandytów były dwie kobiety, mieszkanki Pionek w wieku 32 i 49 lat. Pomagały w napadzie swojemu kompanowi, 37-letniemu mężczyźnie z powiatu opoczyńskiego. Cała trójka została zatrzymana już w kilka godzin po rozboju. Do zdarzenia doszło w poniedziałkową noc w bloku przy ulicy Leśnej w Pionkach.
Mieszkanka gminy Jedlnia - Letnisko została zraniona nożem przez własnego syna. Obrażenia odniosła też sąsiadka.
W ciągu ostatniego miesiąca nieznani sprawcy ukradli kilka rowerów. Do przestępstw dochodzi zazwyczaj w tym samym miejscu. Rowery giną z okolic ulic Plac Konstytucji 3 Maja i Aleja Jana Pawła II. Policja apeluje o zabezpieczanie jednośladów i baczniejsze zwracanie uwagi na swoją własność.
Pobicie, wywiezienie do lasu, straszenie rozwierceniem nogi wiertarką. Do tego brutalne pobicie dwóch całkiem przypadkowych osób we wsi Czarna (gmina Pionki). To efekt działalności siedmioosobowej grupy z gminy Gózd. W ten sposób chcieli odzyskać przedmioty skradzione z siłowni. Wszyscy zostali aresztowani i siedzą w areszcie.
Trzech młodych mężczyzn zatrzymali policjanci z Pionek. Są oni podejrzani o kradzieże z włamaniem. Od kilku tygodni włamywali się do niezamieszkałych domów i kradli elektronikę oraz elektronarzędzia. Za uszkodzenie mienia i kradzieże z włamaniem grozi im kara nawet do 10 lat więzienia.
Mężczyźni na swoim koncie mają sześć napadów na sklepy w powiecie radomskim oraz jeden w Białobrzegach. Na tej liście są też sklepy w Jedlni i Sokołach (gmina Pionki) oraz na terenie gminy Jedlnia-Letnisko. Kradli wódkę, papierosy i wędlinę. Cała trójka została zatrzymana w piątek. To mieszkańcy Radomia w wieku 27 i 39 lat. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czwartek na drogach Pionek i okolic był mocno kolizyjny. Wystarczył nagły nawrót zimy, gęsto sypiący śnieg i fatalne warunki na drogach, żeby doszło do kilku mniej lub bardziej groźnych zdarzeń.
Jedna osoba trafiła do szpitala z podejrzeniem podtrucia czadem. Do tego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w bloku przy ulicy Leśnej.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło we wtorek około godziny 8 rano na ulicy Radomskiej w Pionkach. Na zakręcie tuż obok "Zgody" zderzyły się volkswagen transporter i fiat doblo.
Mężczyzna poprosił o zakupy, a zamiast płacić wyciągnął przedmiot przypominający broń. We wtorek wieczorem doszło do napadu na sklep spożywczy w Jedlni, gmina Pionki.
Policjanci z Pionek zatrzymali 22-letniego mężczyznę, który posiadał przy sobie około trzydziestu porcji amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany rano, gdy szedł do pracy. Cała akcja miała miejsce w miniony poniedziałek.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 15 na ulicy Wspólnej w Pionkach. Jak informuje policja starszy mężczyzna w wieku ponad 80 lat podczas jazdy rowerem nagle stracił przytomność i przewrócił się. Mężczyzna zmarł przed przyjazdem karetki. Według relacji świadków w zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie.
Pożar gasiło osiem jednostek straży pożarnej. Jak poinformował nas starszy kapitan Grzegorz Wikaliński, dowódca straży pożarnej w Pionkach, paliło się na terenie prywatnego zakładu z branży meblarskiej.
W piątek skradziona została jedna z małych puszek WOŚP, która wystawiona została w markecie Lidl przy ulicy Radomskiej. Jak udało nam się dowiedzieć pionkowska policja już ustaliła sprawcę tego wykroczenia.
(Aktualizacja!) Trzech młodych mieszkańców Pionek zostało zatrzymanych kilka godzin po rozboju. Do zdarzenia doszło we wtorek (8 stycznia). Decyzją sądu najbliższe miesiące spędzą w areszcie. Za przestępstwo, którego się dopuścili grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Napadli na kobietę, pobili i ukradli torebkę. Trzech mężczyzn podejrzanych o rozbój zatrzymała pionkowska policja. Za przestępstwo, którego się dopuścili grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 12 w jednym z najbardziej kolizyjnych miejsc Pionek, czyli na skrzyżowaniu ulic Zwoleńska i Piłsudskiego.
Policjanci z Pionek zatrzymali 18-latka za znieważenie w czasie czynności służbowych. Gdy był transportowany do policyjnego aresztu, w zamian za wypuszczenie proponował policjantom łapówkę.
Policjanci z Gniewoszowa zatrzymali po pościgu 31-letniego mieszkańca Pionek. Mężczyzna próbował wręczyć funkcjonariuszom 500 koron norweskich za odstąpienie od czynności. Został zatrzymany i osadzony w policyjny areszcie.
Zaczęło się siedem minut po północy. Karetka pogotowia zabrała poważnie rannego mężczyznę, który usiłował gasić pożar swojej stodoły.
Do zdarzenia doszło w piątek w godzinach porannych w Wincentowie, gmina Pionki. Kobieta kierująca oplem astra nie zachowała ostrożności i wjechała w ogrodzenie jednej z posesji. Kierująca doznała niegroźnych obrażeń.
Łupem sprawców padły pieniądze stanowiące ofiarę dla Sióstr Sercanek za opłatek na wigilijny stół. Do zdarzenia doszło w niedzielę między godziną 19:30 a 21:30.